Re: Szpital Redłowo
tez miałam cc w redłowie, po boli niemiłosiernie, zwleczenie się z wyra na każde zawołanie dziecka to byla dla mnie masakra, ale i tak wolałabym mieć go przy sobie :P pomoc położnych zależy tylko...
rozwiń
tez miałam cc w redłowie, po boli niemiłosiernie, zwleczenie się z wyra na każde zawołanie dziecka to byla dla mnie masakra, ale i tak wolałabym mieć go przy sobie :P pomoc położnych zależy tylko od tego na kogo trafisz a nie od szpitala, także chyba nie ma co pchać się do gdańska,
na sali nie ma odwiedzin, są w takim korytarzo-pokoju przed oddziałem, uważam że to akurat plus, chociaż przed porodem byłam do tego negatywnie nastawiona
zobacz wątek