Odpowiadasz na:

Re: Szpital w Pucku

na pewno! z resztą - he he nie ma innego wyjścia! a ja zapomniałam napisać, ze niestety, mimo całej sympatii dla tego szpitala. wróciliśmy z gronkowcem, który spowodował pęcherzowe zapalenie skóry... rozwiń

na pewno! z resztą - he he nie ma innego wyjścia! a ja zapomniałam napisać, ze niestety, mimo całej sympatii dla tego szpitala. wróciliśmy z gronkowcem, który spowodował pęcherzowe zapalenie skóry - zmagamy się z tym do dziś i jeszcze długa droga przed nami. W szpitalu już było widać, ze coś jest nie tak - obszar pieluszkowy był dość mocno zaczerwieniony. Zrzucali winę na pieluchy, potem na mnie, ze linodermem posmarowalam, a to byl niestety pierwszy objaw tego swinstwa. W 4 dobie, juz w domu zaczely wyłazić wielkie pecherze... i z godziny na godzine ich przybywalo... totalna masakra... takze nie zycze, ale w razie czego, dzialajcie od razu. im szybciej tym mniej pecherzy wyjdzie.

zobacz wątek
12 lat temu
BaSiA12

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry