Widok
Sztafeta pokoleń
Opinie do spektaklu: Sztafeta pokoleń.
SZTAFETA POKOLEŃ
KOMEDIA MUZYCZNA NA DWÓCH AKTORÓW ORAZ WYJĄTKOWO TRZEŹWEGO PIANISTĘ
za późno... za wcześnie...
czyli SZTAFETA POKOLEŃ
komedia muzyczna na dwóch aktorów
oraz wyjątkowo trzeźwego pianistę
Stojący u schyłku zawodowej kariery Wiktor, aktor z 40-letnim stażem, przygotowuje się do pożegnalnego sezonu, kiedy spada na niego szokująca wiadomość; Dowiaduje się, że ostatni rok ...
Przejdź do spektaklu.
SZTAFETA POKOLEŃ
KOMEDIA MUZYCZNA NA DWÓCH AKTORÓW ORAZ WYJĄTKOWO TRZEŹWEGO PIANISTĘ
za późno... za wcześnie...
czyli SZTAFETA POKOLEŃ
komedia muzyczna na dwóch aktorów
oraz wyjątkowo trzeźwego pianistę
Stojący u schyłku zawodowej kariery Wiktor, aktor z 40-letnim stażem, przygotowuje się do pożegnalnego sezonu, kiedy spada na niego szokująca wiadomość; Dowiaduje się, że ostatni rok ...
Przejdź do spektaklu.
Pana Śledzia
pamiętam jeszcze z "Nędzników". Szkoda, że go tak od wielu lat zepchnęli na dalszy plan, bo to aktor świetny i dobrze, że coś dużego mu w końcu dali, bo zrobili z tym spektaklem perełkę. Nie rozumiem czemu pan redaktor atakuje młodszego aktora, ale podejrzewam, że po prostu się nie zna na rzeczy lub jakieś inne lokalne utarczki wchodzą w grę, bo ja żadnych "problemów z aktorstwem" nie widziałem. Ogólnie mam wrażenie, że redaktor poszedł na pizzę, a pisze że kebab był nieudany.
Pod wrażeniem
Spektakl słodko-gorzki, zachwyca finezją i zostawia widza z głęboką refleksją. Gra aktorska baaardzo udana, tekst wyśmienity a przy tym niezwykle osobisty. Brawo dla autora/reżysera i całej ekipy obsadowo-realizatorskiej. Mamy nadzieję na dalszy ciąg w postaci kolejnych spektakli! Mistrzostwo!!
Zabawne i mądre
Na spektakl wybrałyśmy się w kilka osób. Sama powoli kończę swoją przygodę z zawodem (nie aktorskim, nauczycielskim) i pewnie dlatego temat wydał mi się bliski.
Zacznę od tego co obiektywne, czyli od reakcji zgromadzonych w Konsulacie Kultury widzów. Myślę, że długie owacje na stojąco są najlepszą recenzją. Komentarze po spektaklu też bardzo pozytywne. I dużo (naprawdę) osób, ze łzami wzruszenia w oczach.
Większa część spektaklu pełna śmiechu. Pod koniec owszem, nastrój się zmienia; ale zapewne dzięki temu te finalne łzy. Nie miałam wrażenia czeskiego filmu; nie miałam też poczucia, że spektakl jest za długi. Aktorzy bardzo swobodni, chyba lubiący swoje towarzystwo. I piękny tekst; zwłaszcza piosenki wysokiej próby. Wydaje mi się, że to taki rodzaj teatru i tekstu, który wymaga osobistego zaangażowania i zastanowienia; i bardzo się cieszę, że tego typu spektakl pokazano.
Proponuję tylko wystawić w Konsulacie komputer, żeby ułatwić widzom z naszego pokolenia dostęp do tego typu poczty pantoflowej.
Zacznę od tego co obiektywne, czyli od reakcji zgromadzonych w Konsulacie Kultury widzów. Myślę, że długie owacje na stojąco są najlepszą recenzją. Komentarze po spektaklu też bardzo pozytywne. I dużo (naprawdę) osób, ze łzami wzruszenia w oczach.
Większa część spektaklu pełna śmiechu. Pod koniec owszem, nastrój się zmienia; ale zapewne dzięki temu te finalne łzy. Nie miałam wrażenia czeskiego filmu; nie miałam też poczucia, że spektakl jest za długi. Aktorzy bardzo swobodni, chyba lubiący swoje towarzystwo. I piękny tekst; zwłaszcza piosenki wysokiej próby. Wydaje mi się, że to taki rodzaj teatru i tekstu, który wymaga osobistego zaangażowania i zastanowienia; i bardzo się cieszę, że tego typu spektakl pokazano.
Proponuję tylko wystawić w Konsulacie komputer, żeby ułatwić widzom z naszego pokolenia dostęp do tego typu poczty pantoflowej.
To nie jest głupia komedia
Przedstawienie mi się podobało. Czytając recenzje obawiałam się, że będzie się dłużyło, ale absolutnie nie! Również uważam, że scenariusz był dobry, każda scena tworzyła małą całość. Młody aktor też zagrał bardzo dobrze, groteskowo i ma dobry głos. Jednak przedstawienie nie śmieszyło mojej nastoletniej córki. Myślę, że dlatego, że bardziej kpi z młodych. Owszem pokazuje, że oni też mają ciężko, walcząc o role w reklamach i błyszcząc tylko pięć minut, bo głównie liczy się popularność, ale że nie czytają, że tylko Instagram, że są dziecinni... to dla nastolatka nie jest śmieszne. Także, spektakl skierowany bardziej do dojrzałej widowni. Myślę, że ta sztuka to dobra pozycja, dla tych, którzy nie przepadają za głupimi, przekrzyczanymi komediami o zdradach i miłosnych intrygach.