Re: Sztuczne paznokcie do porodu
to chyba jakas bzdura... polozna na SR opowiadala nam anegdote o dziewczynie ktora miala dlugasne tipsy:)w opowiesci akurat nie chodzilo o paznokcie, ale tak o nich napomknela, wiec nie sadze zeby...
rozwiń
to chyba jakas bzdura... polozna na SR opowiadala nam anegdote o dziewczynie ktora miala dlugasne tipsy:)w opowiesci akurat nie chodzilo o paznokcie, ale tak o nich napomknela, wiec nie sadze zeby byl to jakis problem......
osobiscie nie mam sztucznych, i nie to zebym bronila tych dziewczyn ktore takowe posiadaja ale bez przesady:)kazdy ma swoje ''priorytety'';)
zobacz wątek