Widok
"Męskich" opowieści również znam w pip ;)
Ale nie w tym rzecz, by oceniać i doszukiwać się czyjejś winy - bo często jej po prostu nie ma lub jest obustronna.
Problemem, niezależnym od płci, jest niedojrzałość ludzi wstępujących w związki małżeńskie. Jeśli (jak w przypadku "mimi") rozleci się to bez dziecięcego bagażu, to jest to jeszcze najlepsze, co może się przytrafić.
Ale nie w tym rzecz, by oceniać i doszukiwać się czyjejś winy - bo często jej po prostu nie ma lub jest obustronna.
Problemem, niezależnym od płci, jest niedojrzałość ludzi wstępujących w związki małżeńskie. Jeśli (jak w przypadku "mimi") rozleci się to bez dziecięcego bagażu, to jest to jeszcze najlepsze, co może się przytrafić.