Odpowiadasz na:

Co jest głupiego w tym tekście ?
Jesteś kierowcą furgonetki czy "ciemniaka" ?
Jazda za "ciemniakiem" czy jakimś większym samochodem daje podobny efekt czyli nie widać tego co dzieje się... rozwiń

Co jest głupiego w tym tekście ?
Jesteś kierowcą furgonetki czy "ciemniaka" ?
Jazda za "ciemniakiem" czy jakimś większym samochodem daje podobny efekt czyli nie widać tego co dzieje się w dalszej perspektywie.
O ile jednak większe samochody mają jakieś swoje praktyczne uzasadnienie to przyciemnianie szyb osobówek tak naprawdę jest zwykłym lansem.
Co tak naprawdę daje przyciemnienie tylnej szyby ?
Kierowca nie jest widoczny od tylca nawet bez przyciemnienia.
Nowe szyby są klejone i nie potrzeba żadnych folii żeby się nie rozprysły. Hartowane szyby stosowano kiedyś. Ogólnie o bezpieczeństwo dbają producenci szyb którzy mają na tym polu naprawdę duże doświadczenie i nie potrzeba ich ulepszać domowymi sposobami.
W artykule zachwalane jest zaciemnienie ale może warto przypomnieć że przebywanie w półmroku sprzyja depresjom i produkowane są nawet specjalne lampy żeby się naświetlać w okresach zimy gdzie jest deficyt światła.

zobacz wątek
10 lat temu
~on

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry