hahaha - kolejny "crossover" (cokolwiek to znaczy) :D
Czyli jeszcze jedno autko mogące wjechać na trawnik, a nawet (!) na wysoki krawężnik.. Wyposażone w masę drogich, za to niepotrzebnych pierdół typu "asystent pasa ruchu", "czujnik deszczu" itp. I...
rozwiń
Czyli jeszcze jedno autko mogące wjechać na trawnik, a nawet (!) na wysoki krawężnik.. Wyposażone w masę drogich, za to niepotrzebnych pierdół typu "asystent pasa ruchu", "czujnik deszczu" itp. I dzięki temu kosztujące koszmarne pieniądze.
A do tego nudne,
Czy ci wszyscy "projektanci" kończyli tę samą szkołę?
zobacz wątek