Widok
a ja polecam p. Zakorzewską-Michna, dobra i bardzo dokładna, ale droga... http://www.praktyka-stomatolog.pl/
Gdyby ktoś miał zęby do usunięcia , zdecydowanie polecam gabinet na ul.Wolności w Gdyni. Około 50 m. od ul.Warszawskiej w górę po lewej stronie.
Z polecenia innych osób w końcu wybrałem się tam z usunięciem dolnej siódemki,która była już wrakiem.
Oczywiście ,wiadomo już czego spodziewałem się podczas tej wizyty.
Młody , miły facet kazał mi usiąść na fotel. Kazał otworzyć usta, zajrzał który ząb, zdaje się coś mnie delikatnie ukłuło. Odszedł.
Po chwili ponownie zajrzał do ust, włożył tampon, coś tam palcem podotykał i znowu odszedł. A ja cały czas napięty czekam ,kiedy w końcu nastąpi ta ... "egzekucja".
A On mówi : może pan wypłukać usta i już wstać z fotela.
Zaraz, zaraz pytam ; - a ząb kiedy ?
Ząb ma pan już usunięty ...
Byłem w szoku.
- Wówczas mu powiedziałem : Proszę Pana , mnóstwo mi zębów w życiu usunięto , ale pierwszy raz nie wiedziałem kiedy to nastąpiło.
Z polecenia innych osób w końcu wybrałem się tam z usunięciem dolnej siódemki,która była już wrakiem.
Oczywiście ,wiadomo już czego spodziewałem się podczas tej wizyty.
Młody , miły facet kazał mi usiąść na fotel. Kazał otworzyć usta, zajrzał który ząb, zdaje się coś mnie delikatnie ukłuło. Odszedł.
Po chwili ponownie zajrzał do ust, włożył tampon, coś tam palcem podotykał i znowu odszedł. A ja cały czas napięty czekam ,kiedy w końcu nastąpi ta ... "egzekucja".
A On mówi : może pan wypłukać usta i już wstać z fotela.
Zaraz, zaraz pytam ; - a ząb kiedy ?
Ząb ma pan już usunięty ...
Byłem w szoku.
- Wówczas mu powiedziałem : Proszę Pana , mnóstwo mi zębów w życiu usunięto , ale pierwszy raz nie wiedziałem kiedy to nastąpiło.
znam podobną p. Doktor Magdalenę Nagórko. Zadufana w sobie, ma się za najlepszą, na koleżanki gada przy pacjencie, a bardzo dużo Jej brakuje do doskonałości. Nastawiona na kasę, a leczenie byle jakie. Natomiast polecam i to bardzo P. Doktor Chrzanowską z BioDentica w Gdyni na ul. Redłowskiej. Jest super, tak dokładnej i dociekliwej stomatolog jeszcze nie spotkałam. Leczyłam zęby łącznie z protetyką i jest rewelacyjnie.Gorąco wszystkim polecam.
Plomby w Spółdzielni ostatnio podrożały ,widełki od 100 do 150/średnio 130 zł/ ,ostatnio tyle zapłaciłem- po leczeniu kanałowym Cement też był, tylko nie wiem jaki stosunek procentowy -do plomby,aż STRACH POMYŚLEĆ .W Gdańsku na ul. Inżynierskiej plomby zaczynają się od 85 zł/podpisany kontrakt z NFZ/,u dr.Dziunko- też w Gdańsku/ NFZ/.Dentysta zbiera super opinie/jak wiadomo lekarze sobie sami wpisują dobre opinie/. Duża plomba w jedynce !50 zł. Zdjęcie dla ubezpieczonych płatne 20 zł/....tylko na komputerze/do wglądu/. Ząb zrobił ekspresowo. Atmosfera- super, zaangażowanie duże .Po pewnym czasie jednak zauważyłem pewną niedokładność,w górnej części plomba- jest złe oszlifowana i widać różnicę na tle zęba .Ten sympatyczny pan musi koniecznie zmniejszyć tępo pracy.!!!!!!! Teraz kolej na dentystę..... w Gdyni na Obrońców Wybrzeża /miesiąc oczekiwania/
I jeszcze jedna uwaga na temat Spółdzielni którą jeszcze raz powtórzę/negatywne komentarze kazałem skasować/,a mianowicie to, że urządzenie/pochłaniacz śliny/ -przeważnie nie pracuje-ŚREDNIOWIECZE. U dr.Dziunko,jest przerwa na zmianę ustnika, jest autoklaw/urządzenie do dezynfekcji/,a w Spółdzielni idzie się z marszu po innym pacjencie.Kubeczki z wodą, przyrządy stomatologiczne-wiertła,igły do leczenia kanałowego- nie są wymieniane/nie widziałem/ ,a przecież higiena powinna jakaś obowiązywać, a jak wiadomo w Gdyni jest dużo .....adidasów
Cd.W czasie leczenia zgorzela w Spółdzielni,pani doktór H.K-założyła mi czerwony fleczer/miał wytrzymać parę miesięcy/-PO 2 TYGODNIACH SIE ROZMYŁ I NASTAPIŁO- powtórne zakażenie/gęba jak kartofel./Dzwonię do gabininetu i informuję o incydencie.Pomoc mnie informuje,że już nie ma miejsca i odłożyła słuchawkę.....Z opuchniętą gębą przyjechałałem do Spółdzielni,w recepcji skierowali mnie do do jakiej p.doktor która powiedziała ,ŻE NIE PODEJMIE SIĘ LECZENIA, PAN WCALE NIEMUSI TU PRZYCHODZIĆ i znowu recepcja i dopiero inny lekarz mi pomógł.Następnie za tydzień zarejestrowałem się do swojej pani doktor -która stwierdziła,że poprzedni lekarz/facet/- zapchał mi kanał.Poprosiłem więc o leczenie tego kanału pod mikroskopem i pani dr.wpadła W FURIĘ,,JA MAM DOŚĆ PANA,,.Poprosiłem o dokończenie leczonego zęba,ja pacjent!!!!!!.Pół roku wcześniej, też leczyłem innego ząba-kanałowo,fleczer mi się rozmył w krótkim czasie i kawałek zęba mi się złamał.
Temat spółdzielni uważam za zakończony.Nie będę się rozpisywał o...podrywach, biegach p.dr....,O MOBINGU.Ta Spółdzielnia powinna dawno temu się zreformować .Jest położona w atrakcyjnym miejscu,a w poczekalni coraz mniej pacjentów....Moj lekarz MNIE I MOJEJ ŻONIE- polecił Krzysztofa Wróblewskiego/szeptała do ucha/,nie wiem kto to /syn ,kochanek/.Gabinet jego leży na peryferiach,nie w centrum.Terminy na leczenie na mikroskop wynosiły miesiąc....Parę dni temu z ciekawośći zadzwoniłem,odebrała jakaś piszcząca małolata,swoim piskliwym głosem zapytała doktora,,doktorze ile kosztuje leczenie za jeden kanał,, 200- odpowiedział !!!!. W Spółdzielni dodatkowo część lekarzy jest w podeszłym wieku,często przychodzą 2 razy w tygodniu i wyklucza to długotrwałe leczenie zębów.....GODNA POLECENIA JEST DR.NIEĆ.Paru lekarzy w innych gabinetach widziało jej wypełnienia REWELACJA,ale leczy tylko pod mikroskopem.DODATKOWO REJESTRACJA,pracuje doskonale,w innych gabinetach na rozmowę trzeba czekać...
Jezu! Raz kogoś na oczy widzisz (bo tak napisałeś) i od razu taki hejt!
Znam i dr Marciniak i dr Kijowską i są w porządku. Marciniak pracuje na piętrze a Kijowska niżej i ona jest starsza i czasem coś jej się pytają to lata po tych gabinetach i pewnie pomądrować się musi. Prowadzę biuro rachunkowe i czasem też się mnie o coś pytają i błysnąć muszę;-)
U dr Wróblewskiego też byłam na mikroskopowym i też bardzo w porządku jest. Pracują razem z dr Bodalem przy dworcu. Co mi Marciniak zrobić sama nie mogła to do nich chodziłam na mikroskop. Tak że "zniesmaczony i oburzony" nie zioń jadem tak od razu bo aż dziw bierze, że w jedną chwilę cały gabinet poznałeś;-)
Znam i dr Marciniak i dr Kijowską i są w porządku. Marciniak pracuje na piętrze a Kijowska niżej i ona jest starsza i czasem coś jej się pytają to lata po tych gabinetach i pewnie pomądrować się musi. Prowadzę biuro rachunkowe i czasem też się mnie o coś pytają i błysnąć muszę;-)
U dr Wróblewskiego też byłam na mikroskopowym i też bardzo w porządku jest. Pracują razem z dr Bodalem przy dworcu. Co mi Marciniak zrobić sama nie mogła to do nich chodziłam na mikroskop. Tak że "zniesmaczony i oburzony" nie zioń jadem tak od razu bo aż dziw bierze, że w jedną chwilę cały gabinet poznałeś;-)