Odpowiadasz na:

Ta druga

Ależ ja wcale nie szukam wspołczucia!Sama sobie jestem winna -prawda!
Wiedzialam ze nie jest wolny!No moze nie na samym poczatku(mówił że rozwodnik;-)A JA GŁUPIA UWIERZYŁAM!(Tyle razy sobie... rozwiń

Ależ ja wcale nie szukam wspołczucia!Sama sobie jestem winna -prawda!
Wiedzialam ze nie jest wolny!No moze nie na samym poczatku(mówił że rozwodnik;-)A JA GŁUPIA UWIERZYŁAM!(Tyle razy sobie obiecywałam że będę miała oczy szeraoko otwarte)!!!Prawda wkrótce wyszła na jaw poprzez moja dociekliwosc i tego nie skonczylam!!!!!!
Mowi ,że sie rozwiedzie(jak oni wszyscy)ale jakos w to nie wierze.Wiec teraz zbieram siły by zagłuszyc glosy serca i skonczyc ten toksyczny zwiazek.Choc to wcale nie jest łatwe.
Ale wierze ze jakos to rozwiaze!

zobacz wątek
20 lat temu
rozterka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry