Re: Ta druga
nefretete23 napisał(a):
> To on padł na kolana i błagał abym
> była jego żoną.
> ....Nie opłacałoby mu się kolejny raz rowodzić,bo
> nie wyrobiłby...
rozwiń
nefretete23 napisał(a):
> To on padł na kolana i błagał abym
> była jego żoną.
> ....Nie opłacałoby mu się kolejny raz rowodzić,bo
> nie wyrobiłby finansowo,nawet jako sailor :)))Póki co wszystko
> czego się dorobiliśmy jest na mnie,a jeszcze ślubu nie ma.
> Życzę sobie długiego życia tak szczęśliwego jakie mamy teraz
> :)))))
Tez Ci dobrze zycze, jak kazdemu zreszta. A najbardziej pozbycia sie wyrafinowania, bo On szybko moze Cie rozszyfrowac, jesli tego jeszcze nie zrobil. A przeciez durnia za meza tez bys nie chciala.
zobacz wątek