Re: Ta druga
nefretete23 napisał(a):
> gdybyś porównywał to do Książki to przeczytałeś tylko wstęp.
Biore pod uwage jedynie to co napisalas, i wystarczy zeby widziec...
rozwiń
nefretete23 napisał(a):
> gdybyś porównywał to do Książki to przeczytałeś tylko wstęp.
Biore pod uwage jedynie to co napisalas, i wystarczy zeby widziec przynajmniej jedno.
> A może ... ?
> Co się ... ?
> Jak była ... ?
> I dlaczego ... ?
To mnie nie interesuje.
> Czepiasz się też tego,że napisałam "że to on padł na kolana i błagał
> abym była jego żoną".
Nie manipuluj. Celowo opuscilas reszte cyctatu:
"...
> ....Nie opłacałoby mu się kolejny raz rowodzić,bo
> nie wyrobiłby finansowo,nawet jako sailor :)))Póki co wszystko
> czego się dorobiliśmy jest na mnie,a jeszcze ślubu nie ma.
> Życzę sobie długiego życia tak szczęśliwego jakie mamy teraz
> :)))))
"
> Nie odpowiada mi miano "tej
> drugiej".Pomimo,że nią byłam ale nie świadomie,bo nie
> poinformował mnie o tym.
Mozna sie latwo domyslac, ze jedynie nienawisc sie rozwinie miedzy Toba i jego dzieckiem, a Twoja jedyna metoda bedzie zakrzyczenie tego dziecka. Dziecko bedzie sie bronic jeszcze wiekszym wyrafinowaniem, bo dzieci lepiej potrafia sie przystosowywac, aby latwo Cie pokonac.
> A z drugiej strony .....
(tu nastepuje dluga historia prywatnego zycia, ktora jest jedynie nudna)
>a
> uwierz,ze to tylko bardzo mała część.
Zbyt duza dla mnie i nie mam czasu czytac wszystkiego.
> że jestem wredną
Tego nie napisalem.
> wyrafinowaną
Tak, bo reszta cytatu, ktora opuscilas, swiadczy o tym, bez wzgledu czy 10 ksiazek teraz napiszesz.
"...
> ....Nie opłacałoby mu się kolejny raz rowodzić,bo
> nie wyrobiłby finansowo,nawet jako sailor :)))Póki co wszystko
> czego się dorobiliśmy jest na mnie,a jeszcze ślubu nie ma.
> Życzę sobie długiego życia tak szczęśliwego jakie mamy teraz
> :)))))
"
> suką która rozbiła rodzinę.
Tego tez nie napisalem. Nie manipuluj.
> Ja wiem,że tak nie było.
Co bylo to juz napisalas i nastepne 10 ksiazek tego nie zmieni.
zobacz wątek