Re: Ta druga
Look napisał(a):
1.
> > A może ... ?
> > Co się ... ?
> > Jak była ... ?
> > I dlaczego ... ?
>
> To mnie nie interesuje.
A może...
rozwiń
Look napisał(a):
1.
> > A może ... ?
> > Co się ... ?
> > Jak była ... ?
> > I dlaczego ... ?
>
> To mnie nie interesuje.
A może powinno :)Tu jest właśnie odpowiedz co,jak i dlaczego!!!!
2.
> > Czepiasz się też tego,że napisałam "że to on padł na kolana i
> błagał
> > abym była jego żoną".
>
> Nie manipuluj. Celowo opuscilas reszte cyctatu:
Nie manipuluję.Nie mam takiej potrzeby.
3.
> Mozna sie latwo domyslac, ze jedynie nienawisc sie rozwinie
> miedzy Toba i jego dzieckiem, a Twoja jedyna metoda bedzie
> zakrzyczenie tego dziecka. Dziecko bedzie sie bronic jeszcze
> wiekszym wyrafinowaniem, bo dzieci lepiej potrafia sie
> przystosowywac, aby latwo Cie pokonac.
Co ty w ogóle wypisujesz za bzdury???Jaka nie nawiść?Nikt tu nikogo nie chce zwalczać.To jest jego jedyne dziecko póki co i nie zamierzam mu tego odbierać.
4.
> > Ja wiem,że tak nie było.
>
> Co bylo to juz napisalas i nastepne 10 ksiazek tego nie zmieni.
Może i nie zmieni,ale nie znasz wszystkich szczegółów tej histori.Zastanów się najpierw nad tym dlaczego ich związek się rozpadł,a wtedy zabierz się za ocenianie mojej osoby.
zobacz wątek