Odpowiadasz na:

A ja się zastanawiam co robi policja? Przy zmarłym znaleziono woreczek z nieokreśloną substancją...To teraz zachęcam do wpisania w google fraz:mefedron, 3 mcc itp. Ilość ogłoszeń przeraża!... rozwiń

A ja się zastanawiam co robi policja? Przy zmarłym znaleziono woreczek z nieokreśloną substancją...To teraz zachęcam do wpisania w google fraz:mefedron, 3 mcc itp. Ilość ogłoszeń przeraża! Bezkarność tych gnid ( bo człowiekiem nie nazwę kogoś, kto potrafi z dostawą pod dom dostarczyć dzieciakowi truciznę) przeraża. Interes kwitnie i to w świetle prawa. Zlikwidowali sklepy z dopalaczami, ale teraz można sobie to g*wno zamówić z dostawą pod dom, jak pizzę. Kiedyś narkomania była problemem marginalnym, teraz przestała już być postrzegana w kategoriach problemu, no ale skoro ktoś się ogłasza w internecie to to nie jest chyba tak szkodliwe...? Niestety młodzież często wychodzi z takiego założenia! Ilu młodych ludzi musi jeszcze zginąć, żeby policja zajęła się problemem? Nie muszą szukać, węszyć, prowadzić kosztownych i czasochłonnych śledztw, dilerzy sami zostawiają swoje namiary, ip, telefon, e-mail. Co więcej jeżeli nawet człowiek wie, widzi, że jakaś gnida diluje handluje tym g*wnem i chce to anonimowo zgłosić, to takie zgłoszenie nie zostanie przyjęte ( nikt nie chce narażać się na zemstę). Mam nadzieję, że to nie tego typu substancja była w woreczku znalezionym przy tym chłopaku. Bo jeśli tak, to na miejscu rodziny miałaby żal do policji, że na to, żeby ten interes kwitł, pozwalają.

zobacz wątek
8 lat temu
~xyz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry