Odpowiadasz na:

Windykacja to ja.....

niemozliwe sam jestem windykatorem i nie stosuje takich praktyk ,zawsze swojego dluznika odwiedzam z zaskoczenia,pukam do drzwi (zaden domofon) delikwent otwiera ,szybko wchodze i pytam o kase !... rozwiń

niemozliwe sam jestem windykatorem i nie stosuje takich praktyk ,zawsze swojego dluznika odwiedzam z zaskoczenia,pukam do drzwi (zaden domofon) delikwent otwiera ,szybko wchodze i pytam o kase ! jak mowi ,ze nie ma to przeszukuje szuflady (kazdy ma jakies zloto,chocby obraczke),zabieram telewizor badz zabezpieczam pralke i lodowke do przyjazdu kolegow z firmy. ps.splacajcie swoje dlugi bo i do Was moge zapukac !!!

zobacz wątek
13 lat temu
~Miro

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry