Rozumiem, że ktos ci te kredyty na sile wciskal? I w najgorszych koszmarach nie spodziewales sie utraty pracy? I nie mozesz nigdzie znalezc innej? Nieogarniam cie chłopie... ja stracilem prace, mam...
rozwiń
Rozumiem, że ktos ci te kredyty na sile wciskal? I w najgorszych koszmarach nie spodziewales sie utraty pracy? I nie mozesz nigdzie znalezc innej? Nieogarniam cie chłopie... ja stracilem prace, mam raty na jakies 2k PLN a mimo to daje rade... prace znalazlem w miesiac, dorabiam w innych miejscach i nie narzekam... DO ROBOTY
zobacz wątek