Re: Tak mnie naszło...
Obawiam się, że zaszło drobne nieporozumienie komunikacyjne (ahhhh to czytanie ze zrozumieniem...)
MOGŁEM i na pewno podpisywałem się K&K
"Definitywnie nie ja" odnosiło...
Obawiam się, że zaszło drobne nieporozumienie komunikacyjne (ahhhh to czytanie ze zrozumieniem...)
MOGŁEM i na pewno podpisywałem się K&K
"Definitywnie nie ja" odnosiło się tylko do "Ktoś i Kasandra" ;)
zobacz wątek