To żart?
"W praktyce wygląda to tak, że jako kierowca posiadający gdańską licencję nie mam najmniejszych szans, by stanąć na dobrym miejscu." - w praktyce złotówa z postoju kosztuje 100 do/z lotniska albo...
rozwiń
"W praktyce wygląda to tak, że jako kierowca posiadający gdańską licencję nie mam najmniejszych szans, by stanąć na dobrym miejscu." - w praktyce złotówa z postoju kosztuje 100 do/z lotniska albo na trasie w mieście, gdzie Uberem przejade za 15 pln. kalkulacja? Zgłoszone oszustwo i nieodpowiednie oznakowanie taxi skutkowało niczym - czyli ciszą. Niech się tłuką i wytłuczą. Ja zamawiam ubera albo inna na apkę i jadę za najwyżej 50% tego co złotówy ciągną. Plus nie muszę słuchać wywodów politycznych i rynsztokowego języka byłego gliny. A jak zapłacę i trzeba wydać resztę to nie muszę się o to martwić.
zobacz wątek