Złotówy miast
Te buraki myślą, że miasto należy do nich i sa szeryfami, spasione borsuki i knury w kebabach nocnych łamiace przepisy drogowe-dno, kogo oni pędzą z innych postojów takich samych szmaciarzy jak...
rozwiń
Te buraki myślą, że miasto należy do nich i sa szeryfami, spasione borsuki i knury w kebabach nocnych łamiace przepisy drogowe-dno, kogo oni pędzą z innych postojów takich samych szmaciarzy jak oni. Jakby przyjechała prawdziwa gangsterka to tarli by d*pami ze strachu o asfalt-frajerstwo w bluzach bajowych
zobacz wątek
6 lat temu
~Radykalny z Gdańska