Jak widać po wpisach wszyscy pałają "miłością" do taksiarzy. No to więc trzeba napisać że, tak jest ponieważ:
- zdecydowana większość z nich to chamy uważający że, na drodze wolno im więcej...
rozwiń
Jak widać po wpisach wszyscy pałają "miłością" do taksiarzy. No to więc trzeba napisać że, tak jest ponieważ:
- zdecydowana większość z nich to chamy uważający że, na drodze wolno im więcej
- sporo z nich sztucznie próbuje wydłużać trasy, żeby rąbnąć klienta na większą kasę
- największe zakały tego zawodu próbują orżnąć klientów na strefach, awariach taksometru itp. itd.
Trochę z taksówek korzystałem i spotkałem się ze wszystkimi z powyższych sytuacji wielokrotnie. Zasadniczo wsiadając do taksówki trzeba mniej więcej znać trasę przejazdu, bo inaczej jest ryzyko że wielmoża za kółkiem naciągnie.
zobacz wątek