Odpowiadasz na:

No to czesciej trzeba jeździć UBERem

Jak czytam o tych żałosnych nalotach przez taksówkarzy i te ich komentarze, że to polskie, że sie sprzedajemy Amerykanom (już dawno sie sprzedaliśmy!). Jeden z drugim kupuje samochód od niemca i co... rozwiń

Jak czytam o tych żałosnych nalotach przez taksówkarzy i te ich komentarze, że to polskie, że sie sprzedajemy Amerykanom (już dawno sie sprzedaliśmy!). Jeden z drugim kupuje samochód od niemca i co szkopom się nie sprzedajecie?! Teraz w drugą stronę. Chcieliśmy demokracji to ją mamy więc ja jako obywatel RP mam prawo wyboru czym pojadę i to mój wybór czy jadę bezpiecznie, niebezpiecznie, legalnie czy nielegalnie. Zapamiętałem jedną sytuację, która juz na zawsze zniechęciła mnie do taksowkarzy korporacyjnych. Sytaucja miała miejsce pod CH Madison. Głupia ludzka pomoc w uruchomieniu samochodu z rozładowanym akumulatorem. Ze strony taksówkarza było tylko otwarcie maski. Sam samochód byłem w stanie mu podepchać pod sam "nos". Oczywiście nie obyło się bez krótkiego dialogu. Zapytałem czy pomoże, a on sie na mnie patrzy jak na idiotę. Zapronowałem "dychę na piwo". Ku mojemu zaskoczeniu facet odmówił. Pomyślałem sobie - Za ruszenie d*py z fotela i poświęceniu 2 min facet nie chce zarobić? Nie to nie. Poradziłem sobie bez jego pomocy, której z kolei udzielił mi przypadkowy kierowca z parkingu. Taksówkarz czekał aż więcej mu zaproponuje. Od tamtej pory przestałem korzystać z usług korporacyjnych złodzieji. Na złość jeżdżę tańszą alterantywą bo mam do tego prawo i czystą ochotę. Mam nadzieję, że kierowcy z Ubera znajdą sposób na kontratak, a wy sobie marnujcie czas na prowokacje :)