Odpowiadasz na:

Nie kminie.

W Norwegii Taxi to zawsze nowy mercedes. Pan w garniturze z Rolexem na ręku. Stawka 45 zł za km. Nikt złego słowa nie powie. Ubera nie ma, bo im do d... się dobrali z... rozwiń

Nie kminie.

W Norwegii Taxi to zawsze nowy mercedes. Pan w garniturze z Rolexem na ręku. Stawka 45 zł za km. Nikt złego słowa nie powie. Ubera nie ma, bo im do d... się dobrali z miejsca. U nas jeżdżą korporacje za 1,8zł i jeszcze wrzucają do wora ze złodziejami itd.

Za to człowiek który łamie prawo, nie płaci podatków itd jest lepszy ;)

Polska to jednak stan umysłu.

Jest klient na usługę - jest podaż.

W tygodniu 90 procent kierowców to Ukraina w Dacii zatrudniana na umowach śmieciowych, a cena usługi taka sama jak w As/Dajan.

Klient wybiera.

zobacz wątek
8 lat temu
~BMW

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry