Nie znasz sytuacji.
Jechałam w swoim mieście, trasą, którą pokonuję bardzo często, również taxi. Kierowca wmawiał, że trasa którą on wybrał jest krótsza i tańsza. Ok, jedzmy. Na końcu kursu okazało się, że wyszło 30...
rozwiń
Jechałam w swoim mieście, trasą, którą pokonuję bardzo często, również taxi. Kierowca wmawiał, że trasa którą on wybrał jest krótsza i tańsza. Ok, jedzmy. Na końcu kursu okazało się, że wyszło 30 zł więcej niż zawsze (70 zl, gdzie zawsze place max 40). Dostał 40 bo nie trafił na głupią.
zobacz wątek