hah
co Wy za głupoty piszecie.
Po pierwsze, nie ma żadnego egzaminu na taxi. wystarczy działalność i kasa na te ich śmieszne taxometry i kasy fiskalne. Taxówkarze oburzeni konkurencją tak samo...
rozwiń
co Wy za głupoty piszecie.
Po pierwsze, nie ma żadnego egzaminu na taxi. wystarczy działalność i kasa na te ich śmieszne taxometry i kasy fiskalne. Taxówkarze oburzeni konkurencją tak samo jak przewoźnicy, jak Polski bus wszedł na rynek polski.
Po drugie, nie ma żadnej kary, tylko wniosek do sądu o ukaranie, nikt nie płaci tych śmiesznych mandatów, bo uber wygrywa większość spraw sądowych.
Tyle uberowców jeździ po Trójmieście, że tego nie zatrzymają
zobacz wątek