To jest skutek niekontrowalnego, rakowatego rozwoju demokracji liberalnej ożenionej z postkomunizmem. Wszędzie wyłazi z tego absurd.
To jest skutek niekontrowalnego, rakowatego rozwoju demokracji liberalnej ożenionej z postkomunizmem. Wszędzie wyłazi z tego absurd.
zobacz wątek
6 lat temu
~łowca absurdów