Widok
A ja wam powiem tak: dekorację formy Estill widziałam już na targach w Gdańsku w styczniu - fakt robi wrażenie. Jednak koszty wcale nie są takie małe, oczywiście jeśli kogoś stać to czemu nie. Pozatym to też kwestia księdza, czy się zgodzi, w mojej parafi jest zakazane jakiekolwiek strojenie. Po trzecie firma Estill zrobiła na mnie negatywne wrażenie, po prostu mnie odesłali jak poprosiłam o ofertę cenową na mój projekt wystroju sali, najpierw sami do mnie wysłali maila (tak jaky cierpieli na brak klientów) a potem jak odpisałam to kazali do siebie przyjechać i porozmawiać, zaznaczam że miezkam w Rumi więc do nich jest kawał drogi, jak im to napisałam to "zaprosili" właśnie do Osowej - co dla mnie też jest prawdziwą wycieczką. Nie ma w tym nic dziwnego, że szanuję zarówno swój czas jak i ich i wolałabym najpierw znać chociaż orientacyjne koszty. Ale nic z tego, nie ma szans dostać ofery na maila (może boją się pisemnych deklaracji, nie wiem). W każdym razie "podziękowałam" im za ich chęć współpracy i wybrałam dwie firmy które konkretniej podeszły do mojego zapytania.
Bo to dekoracje dla nowo-bogackich - ciebie na nie niestać, i żadna firma szanująca się nie będzie jeździła z oferytą do klienta i pokazywała projekty i kosztorysy , jeżeli chcesz mnieć takie cudo to się jedzie do nich i zamawia,a nie nażeka i wymaga - ja mieszkam w Warszawie a ślubuję w Gdańsku i zamówiłam coś podobnego , jestem zadowolona z ich propozycji i z zaproszenia na oglądnięcie ich oferty na Targach Ślubnych w Styczniu na AWF _ skorzystałam _ zadowolona_ _ _ Judyta. Nawet dostaliśmy Rabat 15 % zawsze zostanie na jakieś kwiaty.
Judyta nie bądź śmieszna! Skąd ty możesz wiedzieć czy mnie stać czy nie, napisałaś tak jakbyś conajmniej była ich pracownikiem a nie klientem. Nie zgadzam się z opinią, że szanująca się firma nie jeździ do klientów, nie wciskaj mi takich bajek. Nie od dziś żyje na tym świecie a po takim podejściu do klienta to tylko i wyłącznie nasuwa się jeden wniosek. A pozatym skoro mam za to zapłacić to mam też prawo wymagać i narzekać. To tyle w temacie.
Znalazła się następna Gwiazda - na kiwnięcie palca mają wszyscy skakać i latać nie wspomnę o przyjeździe samochodem do paniusi ,która mieszka 60 km. od wymienionej firmy dodać powrót = 120 km. I co z tego wynika ,w taki sposób można załapać 10 interesantów i co i nic tylko człowiek się najeździ i ma tylko koszty .
Żaden klient nie płaci za dojazd za oględziny sali lub czegoś innego.
Marta.M
Żaden klient nie płaci za dojazd za oględziny sali lub czegoś innego.
Marta.M
Dokładnie Rija zawsze kogoś obrażają osoby z nowymi nickami, ktoś robi estilowi niezłą negatywną opinię. I bardzo prawdopodobne, że ktoś kto mnie tutaj szkaluje jest związany z ich firmą. Nie podważam w wątpliwość ich profesjonalizmu tylko stosunek do klienta, na którym jak widać niespecjalnie im zależy, chyba wszyscy walą do nich drzwiami i oknami :)zwłaszcza, że nieproszeni wysyłają maile sami do potencjalnych klientów. Ale dajmy już temu spokój, szkoda czasu.