Niby kultura a diabelski plan
Ja to nie rozumiem. Dlaczego takie spendy mają miejsce. Przychodzi jeden i mówi, że ma pracę. Na to ja, że ja chcę. A on do mnie, że prosi o "ciwi" i jakiś list polecony czy coś takiego. Szalony...
rozwiń
Ja to nie rozumiem. Dlaczego takie spendy mają miejsce. Przychodzi jeden i mówi, że ma pracę. Na to ja, że ja chcę. A on do mnie, że prosi o "ciwi" i jakiś list polecony czy coś takiego. Szalony kraj. Skończyłem szkole średnia, robię z Łopata 30 lat to chyba mogę wymagać, a on mi mówi, że 10 zł za godzinę na rękę. Panieeee kochany, ja teraz mam 11,30. No złodzieje, pewnie z PO albo kodowskie oszołomy. Tfuuu
zobacz wątek