Re: Dodatek
Problem tkwi w tym, że przeciwnik nie jest do końca spersonalizowany a więc rozpoznawalny, lecz tkwi w pewnych ludzkich cechach i relacjach. Można tu użyć metafory - znanego pojęcia homo sovieticus...
rozwiń
Problem tkwi w tym, że przeciwnik nie jest do końca spersonalizowany a więc rozpoznawalny, lecz tkwi w pewnych ludzkich cechach i relacjach. Można tu użyć metafory - znanego pojęcia homo sovieticus - nie znajdziemy np żadnego prawdziwego homo sovieticus, wystarczy jednak by każdy mał choć 5% takich cech, by system działał tak jakby była spora realna populacja, paromilionowa, tego gatunku.
zobacz wątek