Odpowiadasz na:

Mi się wydaje, że bym zdradę wybaczyła. Nie mówię o regularnych zdradach, których partnerzy często się dopuszczają. Mówię o jednorazowym wyskoku, który niestety może się wydarzyć każdemu. Wszystko... rozwiń

Mi się wydaje, że bym zdradę wybaczyła. Nie mówię o regularnych zdradach, których partnerzy często się dopuszczają. Mówię o jednorazowym wyskoku, który niestety może się wydarzyć każdemu. Wszystko w życiu w dużej mierze zależy od okoliczności. Najważniejsze jest to, żebyś się zastanowiła czy jesteś w stanie wybaczyć naprawdę. Czy nie będziesz siebie i partnera zamęczać wyrzutami. Czy nie będziesz za każdym razem drżeć jak wyjdzie z kumplami. Czy będziesz potrafiła odpuścić sobie wypominanie tego co zrobił. Jest szansa na odbudowanie pod warunkiem, że odetniesz przeszłość grubą krechą - inaczej tylko stracisz czas a i tak się rozstaniecie bo jedno z Was nie wytrzyma. Współczuję i życzę Ci powodzenia.

zobacz wątek
8 lat temu
~Larisa35

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry