Odpowiadasz na:

Terapia małżeństw

Drogie Panie,

Rozpocząłem terapię małżeńską u terapeuty. Jestem po kolejnym spotkaniu i mam głębokie poczucie stronniczości Pani Psycholog.
Nie chodzi o fakt , że z czymś mogę... rozwiń

Drogie Panie,

Rozpocząłem terapię małżeńską u terapeuty. Jestem po kolejnym spotkaniu i mam głębokie poczucie stronniczości Pani Psycholog.
Nie chodzi o fakt , że z czymś mogę się nie zgadzać, ale bardziej o poczucie skupiania uwagi na żonie, jej potrzebach.
Moje kwestie są jakby w oddali, nie mają większego znaczenia nie są tak często podnoszone jak kwestie żony.

Przechodząc do sedna ... czy któraś z Was przechodziła terapię małżeńską w Trójmieście i miała kontakt z osobą, dzięki której Wasi małżonkowie/Partnerzy odnosili poczucie równowagi w rozmowie, nie mieli poczucia spychania na bok?

Wiem , że sprawa delikatna i może nawet kontrowersyjna, ale może doświadczaliście podobnych stanów? Może znalazłyście osobę, która nie budziła kontrowersji u jednej ze stron.

zobacz wątek
8 lat temu
~DC459

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry