Re: Teściowa.Co byście zrobiły?
To ciesz się że masz taką teściową i przynajmniej szczera a nie udaje bo moja jak przyjeżdżamy raz w roku to tez najchętniej by całe miasto odeszła po znajomych z wnukami żeby móc tylko się nimi...
rozwiń
To ciesz się że masz taką teściową i przynajmniej szczera a nie udaje bo moja jak przyjeżdżamy raz w roku to tez najchętniej by całe miasto odeszła po znajomych z wnukami żeby móc tylko się nimi pochwalić a jak urodziny dziecka to nawet nie zadzwoni.Przykre to jest że babcia i dziadek o nim w tym dniu pamiętali a druga babcia już nie nic więc dziwnego że później samo dziecko nie chce podejść do telefonu jak raz na dwa tygodnie przedzwoni bo ja chyba musze ta sama taktykę obrać co mój syn właśnie żeby już w ogóle z nią nie gadać.
zobacz wątek