Re: Teściowa.Co byście zrobiły?
To w takim razie troche ciezka sytuacja, jesli maz nie widzi nigdzie problemu, to sama nic nie zdzialasz,a wrecz pogorszysz sytuacje mowiac np. mezowi na mame, a tesciowej wygadujac cos. Bo to Twoj...
rozwiń
To w takim razie troche ciezka sytuacja, jesli maz nie widzi nigdzie problemu, to sama nic nie zdzialasz,a wrecz pogorszysz sytuacje mowiac np. mezowi na mame, a tesciowej wygadujac cos. Bo to Twoj maz powinien interweniowac, a nie Ty. Olej ta sytuacje, nie mysl o niej, przyjmij jako fakt, ze macie takie kontakty i skup sie na swoim synku, mezu i na sobie. A jak od czasu do czasu zadzowni tesciowa to staraj sie byc mila, sama tez raz zadzwon na ruski rok ;) ja bym tak przynajmniej zrobila,powodzenia.
zobacz wątek