Jak to się dzieje, że po roku pandemii nikt nie zamienił się w zombi, nie stracił swojej własnej woli i świadomości umysłu ( poza świat zwariował) nie widać eksterminacji narodów, populacji ?...
rozwiń
Jak to się dzieje, że po roku pandemii nikt nie zamienił się w zombi, nie stracił swojej własnej woli i świadomości umysłu ( poza świat zwariował) nie widać eksterminacji narodów, populacji ? Pajacu, zaktualizuj swoje brednie uwzględniające upływ czasu i fakty od początku pandemii. Szczepienia działają przeciwko zarazie, chipy nie. Ty tymczasem kręcisz się wokół swoich objawów choroby psychicznej, powtarzając te same brednie. Szkoda że te brednie jak twoje, bezkarnie funkcjonują w przestrzeni internetu. Przydała by się kastracja elektroniczna takich typów.
zobacz wątek