Tlok w PKM
                    
                        Wczoraj wracając z pracy jechałem pociągiem PKM na odcinku Gdynia główna do Gdańsk Osowa start o 15.43.  Pociąg na tej linii zawsze przewozi duzo osob, i jest z podwojnym skladem. Tym razem...
                        rozwiń                    
                    
                        Wczoraj wracając z pracy jechałem pociągiem PKM na odcinku Gdynia główna do Gdańsk Osowa start o 15.43.  Pociąg na tej linii zawsze przewozi duzo osob, i jest z podwojnym skladem. Tym razem podstawiono pojedynczy skład a ludzie w srodku byli upchani jak sardynki w puszce. W pociagu co okolo 5 minut komunikat ze z uwagi na epidemie prosza o zachowanie odstepu i maseczki. Konduktor gdy zapytalem dlaczego taki pociąg i tyle ludzi to tylko wzruszyl ramionami, ze on nic nie poradzi, no i w sumie to nie jego wina.
Gratulacje dla ludzi za wytrwałość w maseczkach pomimo braku klimatyzacji i ukropu w wagonie BRAWO . 
Podwójne brawa dla mlodej drużyny piłkarskiej chlopcy okolo 10 lat wraz z trenerami tez wszyscy w maseczkach.
Proszę o informację co na to władze przewoznika?
                    
                    zobacz wątek