Widok
Tłusto i drogo- ogólne rozczarowanie
Wstąpiliśmy po spacerze w Dolinie Radości. Wystrój szału nie robi, ale i nie tego oczekiwaliśmy. Przyszliśmy na smaczną rybkę w spacerowych strojach. Zamówiliśmy jesiotra i okonia. Dość szybko znaleźliśmy stolik i dość szybko otrzymaliśmy sygnał-znak, ze rybę można odebrać.
Ryba zapewne świeża. Nie ma to jednak większego znaczenia, gdyż utopiona w tłuszczu. A okoń dodatkowo w panierce z mąki i jajka która dodatkowo nasiąknęła. Aż żal było jeść zmarnowanej takiej ryby. Do tego bezsmakowa- brakowało soli i cytryny.
Surówki smaczne i świeże, ale nałożone w ogromnej ilości- jak się okazało też są na wagę, o czym Pani przyjmująca zamówienie nie poinformowała. Tym sposobem za porcję surówki (fakt ogromna, ale nie do przejedzenia) zapłaciliśmy 10 zł... No właśnie i tu dochodzimy do kluczowego punktu: Ceny. Za 2 porcje ryby (jesiotr i okoń), 2 porcje frytek, 2 porcje surówek oraz dwie herbaty zapłaciliśmy 106 zł. Zdecydowanie za dużo, tym bardziej, że tłustość tego wszystkiego odbijała się jeszcze długo po wyjściu.
Ryba zapewne świeża. Nie ma to jednak większego znaczenia, gdyż utopiona w tłuszczu. A okoń dodatkowo w panierce z mąki i jajka która dodatkowo nasiąknęła. Aż żal było jeść zmarnowanej takiej ryby. Do tego bezsmakowa- brakowało soli i cytryny.
Surówki smaczne i świeże, ale nałożone w ogromnej ilości- jak się okazało też są na wagę, o czym Pani przyjmująca zamówienie nie poinformowała. Tym sposobem za porcję surówki (fakt ogromna, ale nie do przejedzenia) zapłaciliśmy 10 zł... No właśnie i tu dochodzimy do kluczowego punktu: Ceny. Za 2 porcje ryby (jesiotr i okoń), 2 porcje frytek, 2 porcje surówek oraz dwie herbaty zapłaciliśmy 106 zł. Zdecydowanie za dużo, tym bardziej, że tłustość tego wszystkiego odbijała się jeszcze długo po wyjściu.
Moja ocena
Rybakówka
kategoria: Restauracje
obsługa: 3
menu: 3
jakość potraw: 2
klimat i wystrój: 2
przystępność cen: 1
ocena ogólna: -
2.2
* maksymalna ocena 6
-a do cennika wczesniej nie zagladaliscie?
przeciez tak kazdy robi
gramatura tez jest podana przy menu
w kazdym miejscu jedno danie lepiej robia ,drugie gorzej
jednemu suto tłuszczu trzeba ,drugiemu odwrotnie
ja was ludzie nie rozumiem--chcecie miec po swojemu
zrobcie sobie w domu
jesli cos jest nie tak--ja mowie na miejscu--a jak pyszne to mowie ,ze takie własnie jest!
marudy
az forum trzeba było do tego
za jeden posiłek kogos obsmarowac
załóz własny biznes--gotuj i dogódz kazdemu klientowi
za mało,za duzo,ostro,łagodnie
bez cytrynki a z cebulka.........
nie wiem --ja nie marudze -jak mi ktos jedzenie podaje
wiem ,ze tak wiele ludzi umiera z głodu
nigdy sie nie czepiam szczegółow i gusta kulinarnego
przeciez tak kazdy robi
gramatura tez jest podana przy menu
w kazdym miejscu jedno danie lepiej robia ,drugie gorzej
jednemu suto tłuszczu trzeba ,drugiemu odwrotnie
ja was ludzie nie rozumiem--chcecie miec po swojemu
zrobcie sobie w domu
jesli cos jest nie tak--ja mowie na miejscu--a jak pyszne to mowie ,ze takie własnie jest!
marudy
az forum trzeba było do tego
za jeden posiłek kogos obsmarowac
załóz własny biznes--gotuj i dogódz kazdemu klientowi
za mało,za duzo,ostro,łagodnie
bez cytrynki a z cebulka.........
nie wiem --ja nie marudze -jak mi ktos jedzenie podaje
wiem ,ze tak wiele ludzi umiera z głodu
nigdy sie nie czepiam szczegółow i gusta kulinarnego
Isztar trudno się z toba zgodzić bo za podane tam jedzenie klienci płacą i to jak poprzedniczka napisała baardzo drogo, więc mają prawo wymagać. Ja też się zgadzam z poprzedniczką, byliśmy tam raz i nigdy więcej! Ryby ociekające tłuszczem, frytki smażone w starym oleju, do całości można jeszcze dodać wszechobecny bród, klejące stoliki i fatalną obsługę, dania pomylone, niesmaczne i na koniec szokująco duży rachunek! Nie ta jakość, nie ta obsługa jak na takie ceny niestety!