powodzenia
Droga Beatko , serdecznie Ci wspołczuje , gdyż sama jestem w podobnej sytuacji. Mąż od ponad roku nie wpuszcza mnie do mieszkania w którym jestem współnajencą. Zostałam wyrzucona wraz z dzieckiem,...
rozwiń
Droga Beatko , serdecznie Ci wspołczuje , gdyż sama jestem w podobnej sytuacji. Mąż od ponad roku nie wpuszcza mnie do mieszkania w którym jestem współnajencą. Zostałam wyrzucona wraz z dzieckiem, nawet gdy raz tam weszłam zostałam przez niego pobita. Po rozwodzie czeka mnie podział majątku, mam nadzieje że wszystko zakończy się pomyślnie. Życze Ci powodzenia i dużo siły, ja też dużo przeszłam, walcz o swoje.
zobacz wątek