Re: Toksyczni ludzie.
Ja miałam kiedyś takiego faceta. Jak tylko japę otworzył, od razu wszyscy go nie lubili. Wyjątkowy prostak, głupio zazdrosny o powodzenie innych. Pełen złości i nienawiści. Jak się z nim o to...
rozwiń
Ja miałam kiedyś takiego faceta. Jak tylko japę otworzył, od razu wszyscy go nie lubili. Wyjątkowy prostak, głupio zazdrosny o powodzenie innych. Pełen złości i nienawiści. Jak się z nim o to kłóciłam, żaden argument do tępaka nie trafiał. Jednocześnie na facebooku robił sobie leczenie własnych kompleksów. Wszyscy się z tego nabijali, ale on był tak przekonany o swojej "za...bistosci", że mówił, iż to oni mu zazdroszczą. Nie wiem jak to się stało, że zmarnowałam z nim aż 2 lata :-)
zobacz wątek