Odpowiadasz na:

Re: Toksyczni ludzie.

Myślę że tu chodzi o zachowanie zasad wzajemności pokoleniowej. Masz takie wnuki jakie sobie wychowasz i na starość możesz liczyć na wzajemność. Z moich obserwacji wynika że osoby opuszczone i... rozwiń

Myślę że tu chodzi o zachowanie zasad wzajemności pokoleniowej. Masz takie wnuki jakie sobie wychowasz i na starość możesz liczyć na wzajemność. Z moich obserwacji wynika że osoby opuszczone i samotne zapracowały na to całym swoim życiem.
A toksyczność to jest dla mnie całkiem coś innego. To jest przysłowiowa kropla goryczy w miodzie. Psucie atmosfery. Ja zawsze reaguje na takie przejawy mówiąc głośno i wyraźnie co i dlaczego mi się nie podoba. Dodatkowo kombinuję na przyszłość co zrobić by uniknąć takiej sytuacji.
Prewencja i jeszcze raz prewencja. I zawsze staram się unikać toksycznych osób, a jeśli się nie da to robię tak żeby się dało, wtedy żyje mi się jakby lepiej.

zobacz wątek
10 lat temu
~Kocio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry