Odpowiadasz na:

Wiem, ale wie Pani co? Cały czas się ludzi łam że ona taka biedna, że potrzebuję pomocy, że nie dostrzega tej toksyny...
Siostra zarzuca mi też od jakiegoś czasu że jestem toksyczna i psuje... rozwiń

Wiem, ale wie Pani co? Cały czas się ludzi łam że ona taka biedna, że potrzebuję pomocy, że nie dostrzega tej toksyny...
Siostra zarzuca mi też od jakiegoś czasu że jestem toksyczna i psuje atmosferę....
Przykład z przed 3 tyg...
Byłam 1 raz u siostry z bratem bo niby zaprosiła mnie na obiad i mojego męża ale Maz nie chciał iść miał wymowke tak się stało że było mi na rękę że idę z bratem.... Sama..
Wszystko pięknie, siostra zestresowana. Mówi że musi iść po wino do sklepu.. Na to ja ze przecież nie musimy pić wina potem pójdziemy... Nie minęło 10 min słyszę jego... " no trzeba iść do sklepu po wino" siostra w mig gotowa do wyjścia pyta czy z nią pójdę ja ze nie. Pyta brata ten się zgadza więc idę z nimi... Chwilę przed wyjściem jego tekst "wynies śmieci", no nie wytrzymałam i mówię sam sobie wynies...
Siostra cicho... Wyszliśmy z mieszkania a ta na mnie krzyczy jak ja śmiałam go tak potraktować, jaki on biedny... Takich przykładów można mnożyć...

Przykro mi ale w takiej sytuacji muszę zerwać kontakty, nie będę rywalizowala z nim o siostrę... Może kiedyś przejrzy na oczy, ja jej już nie chce pomagać.

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry