Nic dodać nic ująć
Ja jeżdżę 601-dynką 6v od półtora roku i miałem pare awarii ale małych. pękł mi wachacz tylny(dalej jeżdżę z pękniętym, już jakieś 500-1500km) chamulce nie działają za dobrze bo zanim go kupiłem...
rozwiń
Ja jeżdżę 601-dynką 6v od półtora roku i miałem pare awarii ale małych. pękł mi wachacz tylny(dalej jeżdżę z pękniętym, już jakieś 500-1500km) chamulce nie działają za dobrze bo zanim go kupiłem stał bardzo długo i od tego padł też akumulator. No i dziadek który wcześniej nim jeździł przez dwadzieścia lat chyba nigdy nie zmieniał sprzęgła toteż ja to musiałem zrobić(zresztą zajmuje to jakieś 45min. od otworzenia maski do odpalenia po naprawie :D) teraz dostałem drógiego traba 601, tym razem 12v który oczywiście pujdzie na części, więc jakby ktoś coś potrzebował to piszcie
zobacz wątek