swoja droga sklepy maja dziwne podejscie w Polsce
chodzi o ceny tych produków, które beda musieli wyrzucic (data wazności)
kiedys potrafili sprzedawac za 10% wartości, teraz zwykle maksimum znizki to 50%
to jakaś totalna...
rozwiń
chodzi o ceny tych produków, które beda musieli wyrzucic (data wazności)
kiedys potrafili sprzedawac za 10% wartości, teraz zwykle maksimum znizki to 50%
to jakaś totalna pomyłka, bo przy nizszej cenie wiecej osób by się pokusiło na takie produkty,
inna sprawą jest to co jest przeceniane i jak czesto
w UK sklepy maja codziennie taki 'remanent' i zwykle przeceniają owoce i warzywa (nieco ledwie przywiedniete) - niestety u nas owoc czy warzywo zdechnie i zgnije na półce, zanim go wywalą
a tak ogólnie to zamiast wyrzucac do smietnika sklepy powinny wystawiac to w taki sposób, by ktos kto chce zabierał a nie musiał 'grzebac' w smietniku
we Francji są jakies wysokie kary za marnowanie żywności w sklepach
zobacz wątek