Re: Trybunał Konstytucyjny - o co w tym chodzi?
Dobiegło to wszystko od tematu, ale może to i dobrze.
Do ponownego wtrącenia swoich trzech groszy zmotywowało mnie wspomnienie, że jeżeli się komuś brakuje perspektyw, to niech sobie sam je...
rozwiń
Dobiegło to wszystko od tematu, ale może to i dobrze.
Do ponownego wtrącenia swoich trzech groszy zmotywowało mnie wspomnienie, że jeżeli się komuś brakuje perspektyw, to niech sobie sam je stworzy zakładając działalność gospodarczą. Już nie tak, to było przez 8 lat rządów PO.
Pamiętacie obietnice jednego okienka? Pamiętacie o działaniach skarbówki utworzenia doradcy podatkowego? Nic z tego nie wyszło, bo... Ja nie znam odpowiedzi! I jak teraz słucham argumentów PiS, faktycznie dlaczego państwo ma pomagać przedsiębiorcom, którzy nabijają własną kieszeń, którzy wymigają się od płacenia podatków, którzy wystąpią o zwrot VAT, którzy kupią sobie samochód z kratką, ale odliczą VAT, ktorzy wliczą sobie wydatki na paliwo, remont mieszkania i jeszcze co tylko się da w koszty działalności, którzy zatrudniają innych na czarno, a co najwyżej za najniższą krajową. I najważniejsze: ktorzy zagłosują na PO???
Teraz stawia się na tych, którzy bez możliwości wyliczenia czegokolwiek w koszty muszą uczestniczyć w płaceniu podatków, którzy kupią samochód za 6000 tysięcy, ale opłacą podatek, którzy zatankują swoje jeździdełko i sumiennie dołożą do kasy państwowej. Itd. I najważniejsze: którzy zagłosują na PiS!!!
Przeginam?!?!?!
zobacz wątek