Re: Trybunał Stanu dla Kaczyńskiego
"to są oskarżenia o przestępstwo..." - to donieś na mnie, wolaku :)
Może przytoczę kluczowe zasady sprawiedliwości wg. IVRP:
"Zasada domniemania winności
...
rozwiń
"to są oskarżenia o przestępstwo..." - to donieś na mnie, wolaku :)
Może przytoczę kluczowe zasady sprawiedliwości wg. IVRP:
"Zasada domniemania winności
Według tej zasady każdy jest winny, dopóki nie udowodni swojej niewinności. Obowiązującą jedynie słuszną wykładnię tej prostej zasady błyskotliwie sformułował jeden z najwybitniejszych światowych autorytetów w dziedzinie nowoczesnych nauk prawnych:
"Lepper nie jest w sytuacji, w której można powiedzieć, że jest niewinny, że można mieć pewność, że jest niewinny" - doktor nauk prawnych Jarosław Kaczyński na antenie RFN FM o porażających dowodach w sprawie odwołania Andrzeja Leppera (11.07.2007)
"Nawet gdyby Tusk działał nieumyślnie, to i tak by się dopuścił przestępstwa. Nie może udowodnić, że nie było żadnej jego winy w tym przecieku. Obawiam się, że w normalnym, uczciwym procesie jest to niemożliwe do udowodnienia" - doktor nauk prawnych Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" (24.10.2009)
Z wykładni tej wynika również, że w uczciwym procesie nie ma szans na udowodnienie niewinności, a więc należy uznać, że wyroki uniewinniajace zapadają wyłącznie w nieuczciwych procesach.
Oczywistą oczywistość tej pożytecznej zasady potwierdzają również inne najwybitniejsze autorytety w dziedzinie nauk prawnych. Niewątpliwie zalicza się do nich bohaterski Pełnomocnik części rodzin ofiar zamachu smoleńskiego i duma palestry wolskiej, Rafał Rogalski, który niejednokrotnie nispotykanie kompetentnie prezentował praktyczne zastosowania tej niebywale pożytecznej zasady:
"Nie dysponujemy na teraz jakimkolwiek materiałem dowodowym wykluczającym wątpliwości co do stanu dyspozycji kontrolerów. Nie mogę tego wykluczyć, zwłaszcza że nie mamy też informacji, czy po katastrofie przeszli testy na obecność alkoholu. Podkreślam jednak, że to hipoteza. Ale zastanawiające jest to, że - jak wynika ze stenogramu - wprowadzali pilotów w błąd i wydawali komendy z opóźnieniem" - w wywiadzie na łamach "Rzeczpospolitej" (10.06.2010)
"W materiałach dowodowych wyjaśniających przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem nie ma kategorycznych dowodów, że mgła była naturalna i nie została rozpylona przez Rosjan. Jest za to zebrany materiał dowodowy, sugerujący sztuczność mgły. Nie są to jednak dowody bezpośrednie" w wypowiedzi dla portalu wp.pl (14.01.2011)
Zasada przemawiania wątpliwości na niekorzyść podejrzanego
Rychłe wprowadzenie tej niespotykanie słusznej i pożytecznej zasady ogłosił sam doktor nauk prawnych Jarosław Kaczyński w audycji "Sygnały Dnia" na antenie Polskiego Radia (01.08.2007):
"W sądach obowiązuje jeszcze zasada, że każda wątpliwość na rzecz oskarżonego, nawet jeżeli w świetle zdrowego rozsądku jest oczywiste, że ktoś się dopuścił jakiegoś czynu."
Zasada dowodu winy opartego na braku dowodów winy
Zgodnie z tym prostym, ale efektywnym pryncypium, brak dowodów winy jest sam w sobie wystarczającym dowodem nie tylko winy w określonej sprawie, ale również oczywiście oczywistym twardym dowodem kolejnego przestępstwa, jakim jest bez wątpienia zniszczenie dowodów, które przecież musiały kiedyś istnieć:
"Ja nie chcę w tej chwili mówić o swojej wierze. To będzie sprawdzane. Jeśli to by była prawda, na pewno dokumenty są zniszczone" Jarosław Kaczyński pytany przez dziennikarzy, czy wierzy, że kampania billboardowa Tusku była pośrednio finansowana z pieniędzy PZU (17.06.2006)
"Te powiązania są faktem. Tym bardziej oczywistym, że cały polski wymiar sprawiedliwości nic o nim nie wie" komentarz posła LPR Wojciecha Wierzejskiego do informacji Prokuratury Krajowej, że nie wykryła żadnych powiązań organizacji gejowskich ze sprawami pedofilskimi, co wcześniej pan poseł sugerował (lipiec 2006 r.)
"Brak dowodu, to poważna przesłanka, że taki dowód istnieje" wybitny autorytet moralny Jacek Kurski w programie "Teraz My" na antenie TVN (03.10.2006)
Zasada orzekania zgodnie ze zdrowym rozsądkiem
Sformułowana w dniu 06.02.2006 przez Zbigniewa Ziobrę po odkryciu oburzającego faktu, że sądy post-III RP orzekają zgodnie z literą prawa. Zbigniew Ziobro nazwał wyrok niezgodnym ze zdrowym rozsądkiem.
Zasada została twórczo rozwinięta przez innych wybitnych intelektualistów i teoretyków prawa:
"W sądach obowiązuje jeszcze zasada, że każda wątpliwość na rzecz oskarżonego, nawet jeżeli w świetle zdrowego rozsądku jest oczywiste, że ktoś się dopuścił jakiegoś czynu" doktor nauk prawnych Jarosław Kaczyński w audycji "Sygnały Dnia" na antenie Polskiego Radia (01.08.2007)
"Przecież tutaj wystarczy odrobina zdrowego rozsądku. Był przeciek, Lepper został uprzedzony, Kaczmarek kłamał, kłamał również Kornatowski. Przecież pan słyszał stenogramy czy nagrania Kornatowskiego" - Joachim Brudziński w rozmowie z Konradem Piaseckim w audycji "Kontrwywiad" na antenie RMF FM (01.12.2009) "
--------------------------------------------------------------------------------
widzisz, tych ludzi zgubią ich krętactwa:)
zobacz wątek