Widok
Trzy billboardy za Ebbing, Missouri
Przecież tam nie ma żadnego człowieczeństwa. Miasteczko psychopatów. Nikt nawet nie próbuje zrozumieć racji drugiego. Zachowania są histeryczne i nieracjonalne. W której scenie dopatrzyłeś się człowieczeństwa ? Rozmowy bohaterki z księdzem ? Próby wykorzystania sytuacji przez właściciela tablicy reklamowej i pobrania dodatkowego wynagrodzenia ? Rozmów bohaterki z własną rodziną ? Może rozmów z policjantami ? Podpalenie posterunku ? Może scena w restauracji w czasie której bohaterka upokarza jedyną życzliwą jej osobę ? Opamiętanie przychodzi chyba dopiero w ostatniej scenie a i ono wynika tylko z tego powodu, że droga daleka i jest czas aby otrząsnąć się z amoku. Nawet szeryf o naturze prowincjonalnego pastora, piszący listy do mieszkańców wydaje się postacią z taniego dramatu.
Warto - film o sumieniu,uczciwości,człowieczeństwie
Dla mnie film petarda,film dla ludzi wrażliwych,lubiących psychologiczne"rozkminy",jakiś Oskar będzie na pewno.Frances McDormand pokazuje mega kunszt aktorski,gra oszczędnie lecz sugestywnie i przekonująco,dorównuje jej Woody Harrelson/niestety jest go mniej/.
bylem widziałem - prawdziwy film
historia - oklepany banał
opowiedziane - nieszablonowo, ciekawie, prawdziwie
klimat - wciągający, rewelacyjny, 100/100 !
dialogi - doskonale, prawdziwe, skrzą dosadnością, ironią i sarkazmem
gra aktorka - oskarowa > to mało powiedziane, doskonała, prawdziwa, poezja (pomijając żenująco słabe incydentalne dzieci na kocyku)
ścieżka dźwiękowa - idealna, klimatyczna, nostalgiczna
długość filmu - zbyt krótki
zakończenie - to powód dla ktorego nie spodziewam się oskara za film, zwłaszcza iż nie wiele brakowało, niedosyt
słowo prawdziwy/a/e/ie - pojawia sie nie przypadkowo
wart obejrzenia - z pewnoscią
opowiedziane - nieszablonowo, ciekawie, prawdziwie
klimat - wciągający, rewelacyjny, 100/100 !
dialogi - doskonale, prawdziwe, skrzą dosadnością, ironią i sarkazmem
gra aktorka - oskarowa > to mało powiedziane, doskonała, prawdziwa, poezja (pomijając żenująco słabe incydentalne dzieci na kocyku)
ścieżka dźwiękowa - idealna, klimatyczna, nostalgiczna
długość filmu - zbyt krótki
zakończenie - to powód dla ktorego nie spodziewam się oskara za film, zwłaszcza iż nie wiele brakowało, niedosyt
słowo prawdziwy/a/e/ie - pojawia sie nie przypadkowo
wart obejrzenia - z pewnoscią
Film nie jest zły ale liczba nominacji do Oscara świadczy o słabości konkurencji w tym roku. Historia niepełnosprawnego umysłowo (aby nie użyć słowa psychopaty) policjanta, który doznaje olśnienia po przeczytaniu listu jest typowo amerykańska lub stanowi klasyczny element filmów o podłożu religijnym. Trochę to wszystko cukierkowate. Chyba zmarnowano potencjał pomysłu jak nietypowe zachowanie może wstrząsnąć mieszkańcami prowincjonalnego miasteczka. Niektórych wątków można było sobie darować i zastąpić mniej przerysowanymi. Film zyskałby na wiarygodności.
Czy wspaniały ?
Z całą pewnością film ma potenciał i jest efektowny, śmieszy, wzrusza i zadaje pytania, drażni. Jeśli tylko tego szukasz, to wyjdziesz z seansu usatysfakcjonowany.
Ale, pod pierzyną wymienionych wyżej błyskotek, ocieka nierzeczywistością, bo kałmstwem politycznej poprawności, nomen omen jakże rzeczywistej i oczywostej coraz bardziej.
Jak dla mnie, jest jak Blank Space.
Ale, pod pierzyną wymienionych wyżej błyskotek, ocieka nierzeczywistością, bo kałmstwem politycznej poprawności, nomen omen jakże rzeczywistej i oczywostej coraz bardziej.
Jak dla mnie, jest jak Blank Space.