Re: Trzy pokoje i dwójka dzieci
Pewnie że można, ale przy każdym rozwiązaniu jest "coś za coś". Trzeba skalkulować, co w konkretnym przypadku ma więcej plusów. U mnie taki model nie sprawdziłby się w ogóle. Mam troje dzieci,...
rozwiń
Pewnie że można, ale przy każdym rozwiązaniu jest "coś za coś". Trzeba skalkulować, co w konkretnym przypadku ma więcej plusów. U mnie taki model nie sprawdziłby się w ogóle. Mam troje dzieci, każde zajęcia na inną godzinę. Do tego zajęcia dodatkowe. Małe trzeba jeszcze dowozić ale od 3 klasy już są samodzielne dojazdy do szkoły i ze szkoły. Jak plan lekcji na to pozwalał, córa potrafiła przyjść na chwile do domu między szkołą a zajęciami dodatkowymi np. coś zjeść, zostawić tornister by z ciężarem nie iść dalej. Myślę, że jak się mieszka poza miastem to takie rozwiązanie jest niemożliwe albo mocno utrudnione. Przynajmniej w moim przypadku, kiedy jest troje dzieci podstawówkowych z różnymi godzinami rozpoczęcia lekcji.
zobacz wątek