Odpowiadasz na:

Re: Trzy pokoje i dwójka dzieci

W sumie popieram przedmówczynię aczkolwiek czasami ciężko tak zrobić.Przez wiele lat wynajmowaliśmy mieszkanie z dwójką dzieci niecały rok po roku,było ok-2 pokoje,jeden ich drugi nasz.Później... rozwiń

W sumie popieram przedmówczynię aczkolwiek czasami ciężko tak zrobić.Przez wiele lat wynajmowaliśmy mieszkanie z dwójką dzieci niecały rok po roku,było ok-2 pokoje,jeden ich drugi nasz.Później kupiliśmy własne urodził się kolejny syn,został w pokoju z nami,starsi poniekąd u siebie.Parę lat minęło,doszła dodatkowa istotka-córcia jeszcze mała ale również z nami .Powiecie tragedia,ale my tak tego nie odbieramy.Zawsze było u nas tłoczno i to nie za sprawą naszych dzieci,ale ich kolegów,przyjaciół,znajomych,dziewczyn.Towarzystwo starszych synów prawie zawsze przesiadywało u nas,bo było im tu dobrze,zresztą bywają nadal,najmłodszy syn autysta również sporo nauczył nas,braci i innych ludzi a przede wszystkim samego siebie jak ważna jest rodzina i przyjaciele i wcale nie brakuje mu miejsca.Córcia może najbardziej będzie potrzebowała dodatkowego miejsca,ale jakoś to ogarniemy,póki co ma 4 latka,więc jeszcze mamy trochę czasu na zorganizowanie się.
Ale co najważniejsze,jakoś dajemy radę wygospodarować sobie czas na intymność,mamy mega kontakt ze wszystkimi dziećmi i ich znajomymi,jakoś specjalny salon nie jest nam do niczego potrzebny.
Poza tym,woleliśmy inwestować w rozwój dzieci niż składać na większe mieszkanie.Dodam,że jesteśmy 23 lata po ślubie,żeby nie było :P.
Także co kto lubi jego prawo,tylko po co obrażać się wzajemnie.
Ciekawe ile łapek w dół dostanę :).

zobacz wątek
10 lat temu
~asiuniab73

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry