Re: Trzy pokoje i dwójka dzieci
Nie rozumiemy się. W przeciwieństwie do Ciebie, nie odczuwam potrzeby wałkowania tej prawdy. Pozdrawiam
~randall
Nie rozumiemy się. Bo tu mowa o podziale pokoju dla dzieci,...
rozwiń
Nie rozumiemy się. W przeciwieństwie do Ciebie, nie odczuwam potrzeby wałkowania tej prawdy. Pozdrawiam
~randall
Nie rozumiemy się. Bo tu mowa o podziale pokoju dla dzieci, rodziców a Ty o jakimś chlebie i smarowaniu. Oczywiście można to robić w pokoju ale ja bym na to nie wpadła, że o to tu chodzi.
zobacz wątek