Re: Trzy pokoje i dwójka dzieci
asiuniab - jasne że każdy ma inne potrzeby i co kto lubi, ale z czystej ciekawości - jakim cudem przy tylu osobach znadujecie swoją intymną przestrzeń, albo jak do jednego ze starszych synów wpada...
rozwiń
asiuniab - jasne że każdy ma inne potrzeby i co kto lubi, ale z czystej ciekawości - jakim cudem przy tylu osobach znadujecie swoją intymną przestrzeń, albo jak do jednego ze starszych synów wpada dziewczyna czy koledzy i chcą pobyć sami - nie męczy Was to :)?
Ja zawsze miałam swój pokój, brat swój, rodzice sypialnie, może to kwestia przyzwyczajenia że teraz nie umiem inaczej :)
Paradoksalnie dwa pokoje łatwiej zagospodarować, bo to wydaje się oczywiste i sprawiedliwe - dzieciaki jeden, dorośli drugi, przy trzech zaczynają się schody :D
zobacz wątek