Za bardzo to Polacy przeżywają co roku. Dawno temu eurowizja wylansowała Abbę albo Celnie Dion. Teraz nie zapewnia nawet pięciu minut popularności. Pamiętam, że kiedy Edyta Górniak zdobyła drugie...
rozwiń
Za bardzo to Polacy przeżywają co roku. Dawno temu eurowizja wylansowała Abbę albo Celnie Dion. Teraz nie zapewnia nawet pięciu minut popularności. Pamiętam, że kiedy Edyta Górniak zdobyła drugie miejsce, to wygrała naprawdę piękna piosenka dwóch Ajriszów w dżinsach. Sentymentalna i z fajnym, nostalgicznym, irlandzkim zaśpiewem. Oczywiście nikt o nich już potem nie usłyszał. Ale teraz wszystko można w sekundę namierzyć i sprawdzić, czy nadal się podoba. Jest ok. W dalszym ciągu się to broni. Ciekawe, co to za jedni, czy żyją i czy tworzą
https://www.youtube.com/watch?v=1x_9JnCGXFY
zobacz wątek