Re: Tylko prawda
Ja roli modlitwy nie wykluczam, bo to jest, dla katolika, oczywistość. Ale wychodzenie poza te proporcje jest szkodliwe, trzeba zając się realną robotą materialną, upraszczając kwestię.
Ja roli modlitwy nie wykluczam, bo to jest, dla katolika, oczywistość. Ale wychodzenie poza te proporcje jest szkodliwe, trzeba zając się realną robotą materialną, upraszczając kwestię.
zobacz wątek