uber oczami naiwnego pasażera: Przejazd 4.12.2020 z Lotniska w Krakowie na dworzec kolejowy. W aplikacji kliknięte i zapłacone +/- 40 zł. Rachunek wysłany na maila w dniu przejazdu na kwotę, jaką...
rozwiń
uber oczami naiwnego pasażera: Przejazd 4.12.2020 z Lotniska w Krakowie na dworzec kolejowy. W aplikacji kliknięte i zapłacone +/- 40 zł. Rachunek wysłany na maila w dniu przejazdu na kwotę, jaką zapłaciłam za przejazd. I BUM: 6 miesięcy później (nie było BOLTa a bardzo się śpieszyłam, więc kliknęłam UBERA) dopłaciłam za przejazd z grudnia 100% czyli przejazd kosztował mnie w sumie prawie 80 zł. @#$%^&*&^%$# !!!. Piszę maila i chcę sprawę wyjaśnić, ale okazuje się, że minęło 30 dni od przejazdu więc reklamować nie mogę. Problem polega na tym, że aż do dzisiaj nie miałam co reklamować. Aplikację usuwam, wszystkich przestrzegam przed nową formą "taksiarskiego złotówkarstwa" i generalnie bardzo niepolecam.
zobacz wątek
3 lata temu
~MEGAzawiedzionypasażer